“Chcę po prostu gry fair play”. Rozmowa z nową dyrektor TVP3 Lublin

Jeśli chodzi o ramówkę, będzie kilka zmian programowych. Chcę wzmocnić dział reportażu i współpracę z anteną centralną – mówi Dorota Grabowska, pełniąca obowiązki dyrektor TVP3 Lublin.

  • W środę powierzono pani kierowanie lubelskim ośrodkiem TVP. W czwartek stacja wróciła na antenę po dwutygodniowej przerwie związanej ze zmianami we władzach publicznych mediów. To było duże wyzwanie, aby w tak krótkim czasie przygotować programy do emisji?

– To było ogromne wyzwanie pod wieloma względami. Na pewno było nim samo zakomunikowanie redakcji tego, że to ja będą pełniącą obowiązki dyrektor TVP3 Lublin, bo nie wiedziałam, jak przyjmie to zespół. Ale też nie chciałam zostawiać zespołu w sytuacji, gdyby przyszła tu jakakolwiek osoba z zewnątrz, która nikogo nie zna i nie wie, jak wyglądają tutejsze struktury i praca reportera od podstaw. Ja zaczynałam od podstaw, przeszłam przez wszystkie szczeble i wiem, z jakim problemami mierzą się pracownicy telewizji. Mam nadzieję, że na większość z nich będę umiała znaleźć rozwiązanie. W przypadku kilku rzeczy już się to udało, natomiast jeszcze wiele rzeczy przed nami.

  • Z rozmów z dziennikarzami ośrodka wynika, że byli zaskoczeni pani nominacją. Na giełdzie pojawiało się wiele nazwisk, natomiast pani wśród nich nie było. Jak doszło do tego, że to pani powierzono misję kierowania TVP3 Lublin?

– Sama byłam zaskoczona tą propozycją. Dyskusja o tym, kto będzie nowym dyrektorem TVP3 Lublin, zaczęła się po październikowych wyborach parlamentarnych. Było oczywiste, ze ta zmiana musi nastąpić. Każdy czekał tylko na to, kiedy do niej dojdzie i spekulował w kwestii potencjalnych nazwisk. Sama byłam w tej grupie.

W pewnym momencie zaproponowano mi współpracę w centrali, ale miałam mieć zupełnie inne zadania. Miałam cały czas zajmować się reportażami, zdążyłam też już poprowadzić swoje pierwsze poranne pasmo w TVP Info. Myślałam, że dalej będzie po prostu tak, że będę przyjeżdżała do Lublina jako prowadząca „Panoramę Lubelską” i poranki. Ale osoby decyzyjne w TVP, z którymi znam się z pracy przed laty, powierzyły mi inną misję

Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Dziennika Wschodniego.

Skip to content