W końcu udało się zagospodarować najbardziej rozpoznawalny punkt we Włodawie – wodowskaz na Bugu. Jest piękne zadaszenie, wyrzeźbiona ławeczka z wodnikiem i rybką, miejsca na rowery. Drogę dojazdową utwardzono i wyrównano. Wszystko przyciąga turystę i robi dobre wrażenie.
– Wreszcie postarano się i zrobiono tu piękny punkt dla turystów – mówi spotkany tam rowerzysta. Jednocześnie nieco obawia się o rzeźby, czy aby wandalom nie przyjdą do głowy niemądre pomysły. Być może będzie jednak tam monitoring.
Zadaszenie oraz cały punkt turystyczny wykonano we współpracy z Generalną Dyrekcją Dróg i Autostrad, która m.in. pozwoliła na oznakowanie wodowskazu w pasie drogi. Całą robotę wykonało włodawskie MPGK.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
Ktoś kto zatwierdził tą szkaradę w takiej formie i w takim miejscu jest totalnym bezguściem. Już widzę jak tłumy ściągają z całej Polski by zobaczyć wiatę pokrytą blachą trapezową.
projekt much wykonawstwo edek, rzeczywiście wspaniały obiekt jak za czasów PRL wiaty przystankowe PKS.
klawo jak cholera egon….a może mariusz, daniel, wiesio i jureczek 😀
Od PRLu to się odczep. Architektura PRL to perła w porównaniu do tych postmodernistycznych makabrył
Byłem, widziałem, zaniemówiłem!
Takie koromysło mógł wymyślić tylko wodzirej ze swoją ekipą.