Co z milionami za wyborczą frekwencję?

Urszulin otrzyma (a przynajmniej zgodnie z zapowiedzią rządzących powinien) 2 mln zł „nagrody frekwencyjnej” jako gmina, która w powiecie włodawskim miała najwyższą frekwencję w wyborach (72,73%). Co ciekawe, wszystkie inne gminy powiatu i miasto Włodawa otrzymają (a przynajmniej powinny) po pół mln zł, bowiem w każdym z tych samorządów frekwencja przekroczyła próg 60%. Tylko czy pieniądze faktycznie zostaną wypłacone? W skali kraju to kwota ponad 2,5 mld zł.

Tuż przed wyborami rząd ogłosił trzy konkursy. Pierwszy konkurs, który funkcjonował już wcześniej, to „Bitwa o remizy”. Ta gmina, która miała mieć najwyższą frekwencję w danym powiecie, otrzyma dofinansowanie w wysokości 1 mln zł na remont remizy lub innego budynku użyteczności publicznej. W ramach nagrody możliwa będzie termomodernizacja budynku, wymiana źródła ciepła na niskoemisyjne, instalacja OZE, remont i doposażenie w niezbędny sprzęt. Dotacje zostaną wypłacone już w 2024 roku, a pieniądze będą pochodzić z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Drugi milion złotych przypaść miał tej gminie na terenie danego powiatu, która będzie miała najwyższą frekwencję. Ten milion ma być przeznaczony  na budżet obywatelski. Mieszkańcy zdecydują na co przeznaczą te pieniądze, nie ma tu ograniczeń. Oba konkursy w powiecie włodawskim wygrała gmina Urszulin. Wójt Tomasz Antoniuk już zaciera ręce.

Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.

1 komentarz "Co z milionami za wyborczą frekwencję?"

  1. Czyli będzie kasa na małą tamę na Włodawce? Tzw mała retencja.

  2. Internet Telewizja Włodawa

Możliwość komentowania jest wyłączona.

Skip to content