Informujemy, że w powiecie włodawskim są 123 osoby objęte kwarantanną domową, 221 osób poddanych jest nadzorowi. (stan na dzień: 22.03.2020 r., godz. 13.00)
Nie ma osób skierowanych do szpitala ani zarażonych, ani objętych kwarantanną zbiorową.
Informujemy, że w powiecie włodawskim są 123 osoby objęte kwarantanną domową, 221 osób poddanych jest nadzorowi. (stan na dzień: 22.03.2020 r., godz. 13.00)
Nie ma osób skierowanych do szpitala ani zarażonych, ani objętych kwarantanną zbiorową.
Możliwość komentowania jest wyłączona.
Dlaczego jak jaest tak dobrze i pod kontrolą, jak mówią na konferencjach prasowych to brakuje nawet maseczek, fartuchów itp w szpitalach i ludzie muszą się zrzucać na te niezbędne rzeczy, a nawet szyja sami gdzie mogą i z czego mogą. Co będzie jak ilość chorych w Polsce zwiększy się?
Dlatego, że w czasach względnej prosperity – zamiast usprawniać m. in. system ochrony zdrowia wprowadzając np. model singapurski, który WHO rekomenduje od kilkunastu już lat jako modelowy – pompowano wydatki socjalne. Na takowe powinno być miejsce na końcu, kiedy silne i rozwinięte – w kluczowych sferach państwo może już sobie na nie pozwolić (historyczna droga rozwoju Norwegii, Szwecji, Danii, Finlandii, Austrii itd…) Niedofinansowanie nauki, edukacji, opieki zdrowotnej – to tylko kilka przykładów. Postępującej m. in. z tego powodu medianowe zidiocenie społeczeństwa pozwala władzom wydawać pieniądze na samolociki, pistoleciki i mundurki dla chcących się pobawić w wojenkę – w imię hołubienia tzw. pamięci historycznej, czy wydawać koszmarne pieniądze na przestarzałe i niewydajne technologie energetyczne – żeby przypadkiem nie zakłócić barbórkowej fety. Można by jeszcze długo wymieniać. O tym, że dla dużych chłopców biegających po zielonej murawie za okrągłym przedmiotem – za społecznym przyzwoleniem – płaci się miliony złotych a pielęgniarkom 2500-3500 zł, chyba nie na miejscu nawet wspominać. Od razu zastrzegam, aby miłośnicy trawiastej głupawki w razie zakażenia, po pomoc udali się do swoich idoli w krótkich spodenkach. A co będzie? Będą ludzie umierali setkami – również niezabezpieczony właściwie personel medyczny, którego brak spowoduje jeszcze większą śmiertelność. Nie łudźmy się, że w Polce dzięki modlitwom hohsztaplerzy, epidemia zbierze mniejsze żniwo, niż w krajach o podobnym profilu socjologicznym, to tylko kwestia czasu. Krzywa wzrostu zakażeń – dzięki drakońskim obostrzeniom – w Polce została maksymalnie spłaszczona w początkowej już fazie, dzięki temu hipotetycznie może nie dojść do zapaści służby zdrowia – przeciążonej zbyt wielką liczbą wymagających pomocy w tym samym czasie, jednak nie będzie miało to prawdopodobnie wpływu na zmniejszenie ilości zakażeń czy zgonów. W Polsce, dzięki temu, epidemia będzie trwała po prostu znacznie dłużej – niż w innych krajach o podobnych parametrach socjologicznych – co kompletnie zrujnuje gospodarkę. A można byłoby pójść koreańską, tajwańską, hongkongijską czy singapurską drogą walki z epidemią >>> https://zdrowie.wprost.pl/koronawirus/10308362/korea-poludniowa-walczy-z-koronawirusem-robi-to-w-nietypowy-sposob.html <<< Ale do takich rozwiązań potrzeba władz dorosłych i odpowiedzialnych, a nie troszczących się jedynie o splendor i korzyści wypływające z jej sprawowania, kosztem środków, zdrowia i pracy przeważającej j części społeczeństwa, co zwłaszcza w świetle rządowych komunikatów, że władze stają na wysokości zadania…, że system ochrony zdrowia daje radę…, że nie ma potrzeby wprowadzenia stanu wyjątkowego itd… brzmią nie tylko ironicznie, ale wręcz złowieszczo.
Ładnie to napisałeś,ale myślisz ze do dotrze do PiSowskiego cepa, dla nich liczy się tylko ciemny SUWEREN.