Dzisiaj rano w miejscowości Okuninka doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. 15-latek pod niewiedzę matki wziął kluczyki od opla i zabrał na przejażdżkę swojego 14-letniego kolegę. Jadąc po placu jednego z ośrodków wczasowych uderzyli w drzewo. 14-latek został zabrany do szpitala z zawrotami głowy. Sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Do zdarzenia doszło dziś rano, około godziny 7:00 w miejscowości Okuninka. Dyżurny włodawskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o pojeździe, który uderzył w drzewo na placu przed jednym z ośrodków wczasowych.
Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że 15-letni obywatel Ukrainy po placu ośrodka wczasowego jechał oplem. Na przejażdżkę zabrał swojego 14-letniego krajana. Z nieustalonych przyczyn uderzył w drzewo. Klucze od samochodu wziął pod niewiedzę swojej matki. Jego kolega został zabrany do szpitala z uwagi na zawroty głowy.
Po wykonaniu czynności 15-latek został zwolniony i oddany pod opiekę matki. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z włodawskiej komendy. Sprawą zajmie się również sąd rodzinny i nieletnich.
aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa
KPP Włodawa
Parę dni temu, przepuściłem na przejściu, nie na przejeździe młodego cyklistę. Oczywiście przejeżdżał nie przechodził z rowerem. Na środku przejścia urządził sobie stójkę z bezczelnym uśmiechem. Dzieciak ok 11 lat. Niech się rodzice nie zdziwią