Obchody rocznicy śmierci ppor. Edwarda Taraszkiewicza “Żelaznego”
1 Komentarz do "Obchody rocznicy śmierci ppor. Edwarda Taraszkiewicza “Żelaznego”"
Możliwość komentowania jest wyłączona.
4 października 2024 Komentarze: 20
Możliwość komentowania jest wyłączona.
Dla jednych bohater, dla innych bandyta. Kto wtedy żył ten pamięta.
odezwał się czerwony pachołek , a teraz qwiszcze aktywiszcze zacznij się modlić
Dla takich jak ty z pewnością bohater. Taka sama mentalność.
buaaa 7,62
A Zbereże? Do tej pory przy kapliczce tam były uroczystości.
To ten co napadał ze swoją bandą ludzi wrącających z targu we Włodawie, by okraść ich z pieniędzy, które pozyskali ze sprzedaży wypracowanych przez siebie dóbr?
Jakimi walkami on wsławił się w czasie II Wojny Światowej, gdzie walczył z niemieckim okupantem.
poczytaj kilka minut,kto go zamordował??? czerwona zaraza …czytaj, a bedziesz Polakiem ….
Jednym słowem drogi czytaczu, każdego kto zginął w okresie PRL-u z rąk ówczesnej władzy należy obwołać bohaterem. Również złodziei, szabrowników, i innych przestępców najpodlejszego rodzaju…
Historia z wiersza we Włodawie zatacza koło, cytat
Bo grób twój jeszcze odemkną powtórnie,
Inaczej będą głosić twe zasługi
I łez, wylanych dziś, będą się wstydzić,
A lać ci będą łzy potęgi drugiej
Ci, co człowiekiem nie mogli cię widzieć.
Smutna prawda o losie czlowieka.
Jeszcze żyją świadkowie tych trudnych czasów pominę milczeniem uczynki zmarłych oni już zostali sprawiedliwie osądzeni przez Najwyższego.Proszę jednak mieć wzgląd na rodziny ich ofiar krewni Żołnierza LWP zamordowanego bo był potrzebny mundur i broń,krewni rodziny zamordowanej w okolicach Wytyczna gdzie oddano strzały do niemowlęcia. Dziecko przeżyło spotkałam Pana,który widział pierzynę poszarpaną przez kule.
Tego nie robi bohater!!!
Zwróciłem się przed laty z zapytaniem do jednego z lobbystów budowy pomnika przy poczcie, mówiąc dlaczego nie chcieli poczekać z budową, jak wymrze pokolenie mojego Taty, pamiętającego pewne zdarzenia z opowieści swoich przodków i mając w pamięci własne. Padła szczera odpowiedź jak nie teraz to kiedy? Później kto to upamiętni. Może wcale odparłem , przecież to nie są bohaterowie lokalnej ludności. Mój rozmówca wzburzył się mówiąc, że trzeba ich upamiętnić i dodał, że Warszawa też naciska.
Szkoda, że nie przeprowadzono jakiegoś referendum albo uczciwej debaty społecznej, mamy teraz coś z czymś tylko nieliczni identyfikują się a całe reszta patrzy kiedy ten pomnik się rozsypie bo zaczął pękać.
No cóż! Może trzeba by przeprowadzić podobną akcję, jaką wspomniany lobbysta przeprowadził w stosunku do pomnika Bohaterów II Wojny Światowej. Komuś zapłacić, przeprowadzić ankietę i ….
Ludzi nie oszukacie. Zaden to bohater
Podobnie jak Pomnik ofiar „zamachu” w Smoleńsku, to pomnik nie „ofiar” tylko ORMO!
Jak na Ukrainie zrobiono ze zwyrodniałych morderców dzieci, kobiety i starców wielkich bohaterów to tylko pokazuje jak łatwo tworzyć swoją historię i swoich bohaterów.
Prawda jest taka Bohater nie zabija tylko broni i pomaga.
A jak w obronie trzeba zabić?
Dekalog mówi jasno NIE ZABIJAJ.
Czyli daj się zabić?