Nietypową interwencję przeprowadzili włodawscy policjanci, którzy zostali wezwani do mieszkania, z którego wydobywał się zapach spalenizny. Na miejscu okazało się, że 52-latek pod widocznym działaniem alkoholu, zasnął podczas przygotowywania romantycznej kolacji. Nie dość, że spaliły mu się udka to okazało się, że jest poszukiwany i ma do odsiadki rok pozbawienia wolności.
Wczoraj wieczorem włodawscy policjanci przeprowadzili nietypową interwencję. Około godziny 21:30 otrzymali zgłoszenie, że z mieszkania jednego z włodawskich bloków wydobywa się zapach spalenizny. Skierowani na miejsce funkcjonariusze zastali straż pożarną, która siłowo otworzyła drzwi mieszkania.
Wewnątrz widoczne było dośc duże zadymienie i zapach spalenizny. Okazało się, że 52-latek pod widocznym działaniem alkoholu zasnął na łóżku podczas przygotowywania romantycznej kolacji. Na szczęście oprócz przypalonych udek nic nikomu się nie stało.
Mężczyzna miał widocznie pecha tego wieczoru, bo po sprawdzeniu w systemach okazało się, że jest poszukiwany i ma do odsiadki rok pozbawienia wolności. Policjanci zatrzymali mieszkańca gminy Włodawa, który zamiast romantycznej kolacji spędził wieczór w policyjnym areszcie. Dzisiaj trafi do jednostki penitencjarnej, gdzie zgodnie z dyspozycją sądu odbędzie karę roku więzienia.
aspirant Elwira Tadyniewicz
KPP Włodawa
Komentuj jako pierwszy na "Pechowa kolacja"