W niedzielę, 17 grudnia o godz. 16.00 w sali wielofunkcyjnej przy Parafii Rzymskokatolickiej pw. Najświętszego Serca Jezusowego we Włodawie miało miejsce Spotkanie Opłatkowe. Jak co roku włodawian oraz wspaniałych życzeń świąteczno-noworocznych nie zabrakło.
W programie było m.in. wspólne kolędowanie z wychowankami szkoły muzycznej, szkół podstawowych i przedszkoli, Wieczerza Wigilijna i Mikołaj ze słodyczami dla najmłodszych. Oczywiście nie mogło także zabraknąć życzeń świątecznych od duchownych, starosty włodawskiego – Andrzeja Romańczuka, burmistrza Włodawy – Wiesława Muszyńskiego i wójta gminy Włodawa – Dariusza Semeniuka.
– Boże Narodzenie to czas magiczny, dla nas chrześcijan wielkie święto – czas narodzin Pana – mówił starosta A. Romańczuk. – I niech wte święta nikt nie będzie się czuł samotny, głodny czy opuszczony. Zostawmy w ten czas nasze spory, pretensje i złośliwości daleko poza nami. Bądźmy jedną wielką ludzką rodziną, wzajemnie sie szanując, rozumiejąc i sobie pomagając.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
A co ze szpitalem?
Pan Burmistrz pomoże jak obiecał przed kamerą tylko,żeby dobry adres wpisali urzędnicy i pieniądze wpłynęły na właściwe konto
I tyle w temacie pojednanie po włodawsku, czyli po polsku…
Pan Romanczuk szybko zakończył karierę wojewody. Na mieście aż huczało od plotek wielu gratulowało co niektórzy już witali się z gąska a okazało się że to wszystko nic nie warte. Na wiosnę ciepła posada starosty też się skończy. Panie Andrzeju to już jest koniec. Pora się pakować. Proszę nie zapomnieć zabrać swojej świty. Im też już dziękujemy.
Spokojnie Pan Romańczuk jest wykształconym i obytym Człowiekiem i da radę tak jak dał radę z nagonką i hejtem wszystkiego dobrego Panie Starosto
Mówienie prawdy i wytykanie rażących błędów nazywasz nagonka i jestem?
Na to pytanie proszę odpowiedzieć w sumieniu i spojrzeć w lustro wszystkiego dobrego życzę
Panie starosto Boże Narodzenie nie jest czasem magicznym i to przede wszystkim dla nas chrześcijan. Pan Bóg brzydzi się magią.
Ktoś zauważył,że magiczny czas to be a trzymanie kciuków,pukanie w niemalowane to dobre? Może nie trzeba brać wszystkiego dosłownie boję się,że jak będziemy gotować z sercem to już nie dla wegetarian DOBREGO ROKU życzę