Powiat pożyczył szpitalowi prawie 1,5 mln zł na bieżącą działalność. Przy okazji dyskutowano oczywiście o sytuacji w tej jednostce. Starosta widzi coraz większą szansę na uratowanie szpitala.
Podczas sesji nadzwyczajnej przy podejmowaniu uchwały dotyczącej tzw. pierwszego kroku ratującego szpital, czyli pożyczki 1,5 mln zł na zapłatę zaległych pensji, nie mogło zabraknąć dyskusji.
Jako pierwszy głos zabrał opozycyjny radny Marian Kupisz. Miał uwagę do informacji, która ukazała się w prasie a dotyczyła tego, jakoby dwa miesiące przed wyborami szpital zaciągnął kredyt w wysokości 20 mln zł. Zdaniem radnego jest to informacja nieprawdziwa, bowiem rozmawiał z byłem starostą Adamem Panasiukiem, który powiedział, że to nie był nowy kredyt w wysokości 20 milionów, tylko był to kredyt już istniejący a przekształcony w długoterminowy.
– Ta informacja mogła być odebrana jako taka, że tuż przed wyborami szpital zaciąga 20 milionów nowego kredytu, co nie jest prawdą – mówił M. Kupisz. Pytał też czy jest plan likwidacji oddziału rehabilitacji i fizjoterapii w Urszulinie. W odpowiedzi usłyszał od dyrektora szpitala, że decyzja o ewentualnej likwidacji tego oddziału oraz oddziału w Woli Uhruskiej i POZ w Hannie nie zapadła. Ale już są przygotowane pisma do wójtów tych trzech gmin w sprawie partycypacji w kosztach. Straty tych oddziałów za 2024 r. wyniosły po 250 tys. zł, zaś POZ w Hannie prawie 120 tys. zł.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
I nadal nic
Uporczywa terapia
Może pożyczyć i 10 i też nic z tego nie będzie
Czyli jakiekolwiek inwestycje drogowe z prawdziwego zdarzenia czekają nas dopiero w 2029. Dzięki Bogu poprzedni starosta nie ładował każdej wolnej złotówki w szpital bo dziś mielibyśmy może trochę mniej zadłużony ale za to żadnej drogi i żadnej inwestycji. Teraz mamy zarząd usług pogrzebowych powiatu
Pożyczył na wieczne oddanie. Jednak z drugiej strony szpital i gdyby nie jego ratowanie upadłby tak, jak oddział PKS-u, gdy wiecznie uśmiechnięty nic nie zrobił. Wtedy budynki i teren szpitalny zostałyby rozprzedany na spłatę długu. Stałoby się to co z jednostką wojskową. Powstałoby budownictwo jednorodzinne, mieszkania socjalne, drobne przetwórstwo czy filię szpitalne. Czy tego chcemy?
Pożyczka na jakich warunkach? Rozumiem , że starosta i radni powiatowi są żyrantami.
A białoruski szpion nie chce zaanektować Włodawy tak jak Augustów i Białystok ? Co na to nasz starosta ? Sprawdziłeś go pan ?