Patryk Osieleniec od urodzenia cierpi na dziecięce porażenie mózgowe, ma problemy z chodzeniem i bardzo słaby wzrok. W związku ze swoją niepełnosprawnością wymaga codziennej rehabilitacji. Mimo wielu trudności Patryk nie poddaje się i walczy o możliwość realizacji swoich pasji.
Jestem z Włodawy urodziłem się w 25 tygodniu, przez co nie dawano mi szans na przeżycie. Mam 25 lat i cierpię na Dziecięce Porażenie Mózgowe, mam słaby wzrok i problemy z chodzeniem. Ukończyłem 1 Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Kościuszki we Włodawie na profilu humanistycznym. Moim zainteresowaniem i pasją jest pisanie książek – wydałem już trzy powieści – opowiada nam Patryk.
Chłopak od kilku lat zajmuje się hobbystycznie pisaniem opowiadań, z których powstały już trzy książki. Obecnie pracuje nad czwartą pt. „Potomac”. Pracę utrudnia mu niepełnosprawność, gdyż widzi jedynie na jedno oko i to słabo.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Super Tygodnia.