Mieszkańcy ulicy Sztabowej mają dosyć czekania na remont drogi. – Od wielu lat nasza ulica to obraz nędzy i rozpaczy, a odkąd jeszcze wojsko tu zjechało, to jest masakra – mówi jeden z rozgoryczonych mieszkańców. Ale lepsze czasy mają przyjść dopiero w 2023 lub nawet 2024 roku.
O tym, że we Włodawie wiele ulic woła o pomstę do nieba, nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy przejechać niektórymi. Oczywiście należy też pamiętać, że są drogi remontowane i to czasem gruntownie – jak np. ostatnio Rynek. Jednak im dalej od centrum, tym jakby zainteresowanie władz mniejsze. Tak jest m.in. z ul. Sztabową na terenie po byłej jednostce wojskowej. Mieszkańcy tej ulicy od lat nie mają szczęścia do tego, by władza o nich pomyślała. Szczególny żal mają do obecnego włodarza miasta, który – ich zdaniem – tylko lansuje się w mediach.
– Wiosną pojawiło się tu wojsko, więc nasza ulica jest całkowicie rozjechana przez ciężkie pojazdy – mówi mieszkający obok pan Wiesław. – Dziury są już takie, że strach tędy jeździć, a mamy przecież przy tej ulicy dom dziecka, hospicjum i warsztaty terapii zajęciowej. Ale burmistrz jakby o tym nie słyszał – narzekają.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
Jakby wojsko było na sztabowej na stałe to byłaby i dobra ulica i zarobek dla sklepów i barów. Już w czerwcu radny powiatu Konieczny pytał Starostę dlaczego nie chce sprzedać terenu na którym obecnie są żołnierze i dodatkowo dwóch budynków w okolicy. Starosta nie dość, że nie zgodził się na sprzedaż to nawet nie raczył odpowiedzieć i poinformować radnych. Departament Infrastruktury MON jasno stwierdził że są na to pieniądze więc budżet powiatu zostałby znacząco zasilony. Można by je przeznaczyć np. na brakujące wynagrodzenia pielęgniarek włodawskiego szpitala. O bezpieczeństwie mieszkańców już nie wspominając. Zamiast tego Starosta przez ponad 3 miesiące zachowywał się jak naburmuszone dziecko i nie raczył nawet konkretnie odpowiedzieć. Przypomnę tylko że do czasu pojawienia się tam wojska boisko było zarośnięte prawie dwumetrowymi chaszczami. Nawet nikt nie raczył jej wykosić a chętni na używanie tego terenu byli. Chociażby Włodawianka chciała tam rozgrywać sparingi itp. Zamiast tego Starosta bajdurzył coś o jakimś obserwatorium, które do tej pory nie wiadomo kto za co i dla kogo miał zbudować. Koniec końców wojsko niedługo się stamtąd zabierze i teren znowu będzie zarastał nieużywany. Ale tak to jest jak interesy partyjne biorą górę nad dobrem i bezpieczeństwem mieszkańców. Panie Romańczuk WSTYD!!!
Chaszcze jak były tak i są obecnie. A co do wojska w tym miejscu to jest jedna wielka pomyłka. To nie jest miejsce dla nich, są inne lepsze miejsca do ich ulokowania.
Chyba W Dębicy. Gdyby nie naciski prawicy Wojsko miało się już wynieść że względu na brak decyzji Zarządu PSL SLD. Jednak wczoraj przegłosowali uchwałę o zbyciu bezprzetargowym.
pomyłką to jest obecny starosta
A gdzie? Ale to tajemnica? Wojskowa?
starosta jest mało kumaty. To samo w szpitalu. Baba plecie na sesji dyrdymały co by dzieci ze seniorami leżał – a ten to łyka. Paranoja
jeśli rzeczywiście jakiś radny opozycji lobbował za decyzją w tej sprawie to gratuluje! Miejmy nadzieję że finalizacja transakcji będzie bardzo szybko. Dosyć czasu zmarnowanego. Tak samo jak czas starosty Romańczuka dobiega końca. Szpital – każdy wie. Wojsko – jakieś fochy, przeciąganie korzystnej dla powiatu sprzedaży do granic absurdu. Da sie to wytłumaczyć tylko złośliwością polityczną. Takich przykładów można mnożyć. Panie Andrzeju niech sie Pan pomału pakuje.
A tak z ciekawości czystej: co starosta ma do ulicy w mieście Włodawa?
Tak przy okazji, to nie wojsko się tam pojawiło, bo tam było i już. To cywile typu p Wiesław, zjawili się tam prawem kaduka na terenie po zlikwidowanej przez lewaków jednostce. A było tam trochę tego wojska. Stare dzieje.
Brawo! Na tym forum trudno spotkać włodawiaków, którzy tonują tych, którzy wyszli z … i krytykują wszystko i wszystkich w naszym mieście
prawdziwa cnota krytyki się nie lęka. a jak myślisz? zamknięcie SOR i wypadnięcie z systemu ratownictwa państwowego to super posunięcie dyrekcji za aprobatą starosty. Dyrdymały dyrektor szpitala na sesji aby połączyć oddział dziecięcy w internie _ to głupie. Siedemnastolatka na łóżku obok babci 80 -cio letniej – to mądre? Program naprawczy finansowo szpitala i zatrudnienie kolejnej osoby w administracji to tak ma być? dwukrotne zatrudnienie w administracji niż wcześniej. To tak ma być? . Szpital to lekarze, pielegniarki, salowe a nie panie gryzipiórki administracyjne. starosta stracił kontolę nad tym wszystkim – nawet jej nie miał. dyrektorka emerytka uciekła na L4 i ma to w …..I jest OK.
Masz rację ale czy akurat w temacie „Sztabowa ” musisz swoje uwagi zamieszczać?
jakie chaszcze? to nasz park regionalny ile zwierząt i ptaków w nim mieszka, trochę wojsko sarenki przepłoszyło ale i tak dużo zwierząt i ptaków w parku mieszka.
Spokojnie, burmistrz wyremontuje przed wyborami, jako kiełbaskę wyborczą. Ludzie „zapomną” o problemach bo będę wiedzieli dobrą drogę.
Niech to wojsko jak najszybciej zainstaluje się we Włodawie. Mają swoich medyków to w razie potrzeby będzie się można do nich zgłosić bo to co wyprawia się we włodawskim szpitalu to już nawet nie skandal tylko kpina. Pani dyrektor Szpilewicz i Pan starosta Romańczuk nie potrafią zapewnić już nawet bieżącej działalności szpitala. Był problem z dziecięcym teraz jest z SOR-em. Wychodzi niekompetencja i zadufanie w sobie zeteselowskiej władzy w powiecie. Pakujcie manatki bo wasz czas już policzony. Rozliczymy was przy urnie wyborczej.
Szok po co siedzą Ci ludzie na stanowiskach nie mają wstydu niszczą świetny szpital nie dbają o miasto bo pochodzą ze wsi co ich obchodzi nasza Włodawa. Ci wszyscy radni wymienić wszystko w pień na młodych włodawiaków żadnych emerytów na radnych.