Tomasz Rysio z Włodawy trzeci raz z rzędu został Mistrzem Polski w skoku wzwyż a do tego dorzucił brązowy medal w skoku w dal.
34. Halowe Mistrzostwa Polski Masters w lekkiej atletyce odbyły się w miniony weekend w Toruniu. Nasz zawodnik startował w kategorii M35 (zawodnicy, którzy mają między 35 a 39 lat) w dwóch konkurencjach. Zaczęło się pechowo. Rysiu w porannej sesji skakał w dal i podczas próbnego skoku nabawił się kontuzji mięśnia brzuchatego łydki. Nie było więc mowy o skokach konkursowych z pełnego rozbiegu. – Podczas próby poczułem jakby coś się zerwało w łydce i z wielkim grymasem bólu musiałem zejść ze skoczni – opowiada Tomasz Rysio. – Postanowiłem jednak powalczyć o medal i dosłownie z truchtu, odbijając się z nogi wymachowej, wskoczyłem na trzecie miejsce podium.
W sesji wieczornej włodawianin startowałem w swojej koronnej dyscyplinie, czyli w skoku wzwyż. Ból nogi wymusił na lekkoatlecie krótszy rozbieg i mimo kontuzji i bólu udało mu się jako jedynemu zawodnikowi pokonać wysokość 190 cm. Wynik ten po raz trzeci z rzędu dał mu tytuł Halowego Mistrza Polski Masters M35.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Nowego Tygodnia.
GRATULACJE
Gratulacje dla zawodnika. Gdy jest sukces to każdy sobie z nim fotkę strzeli i wrzuci na FB. A normalnie to brak paru złotych żeby we Włodawie mógł się rozwijać i musiał zmienić klub na Chełm. Tak się wspiera sport lokalny sport.
lepiej wspierać dzieci i młodzież. gratulacje dla zdolnego amatora