W czwartek, 20 stycznia zostaną otwarte dwa sklepy sieci Netto w Lubelskiem – we Włodawie i w Dorohusku. Tego samego dnia mają rozpocząć działalność także markety w innych częściach Polski m.in. w Białymstoku i Wałbrzychu.
W czerwcu ubiegłego roku Salling Group, właściciel sieci handlowej Netto podpisał umowę z właścicielem sieci handlowej Tesco, o zakupie polskiej części biznesu wywodzącej się z Wielkiej Brytanii. Zgodnie z zapowiedzią, w wyniku umowy ok. 300 sklepów Tesco w ciągu najbliższych lat ma zostać przebudowanych i zmieni się w sklepy Netto.
Dalszą część wiadomości znajdą Państwo na stronie Dziennika Wschodniego.
Jak Wam podoba się ten nowy sklep: jak ceny, jak obsługa, jak jakość towaru, jak wystrój wnętrza?
Przeciętnie. Ceny nie powalają.
Chyba w tej chwili najlepiej urządzony market. Pełne półki, towar sensownie ułożony, obsługa liczna i pomocna ( jak na razie), czysto, estetycznie. Co do cen, to rzeczywiście „bez szału” i przypuszczam, że lepiej nie będzie… Na półkach, w większości, produkty nieznanych firm. Generalnie: chociażby ze względu na wystrój, czystość i względna przestrzenność ( bez palet, skrzynek, i innych stojaczkow reklamowych pod nogami), chyba będę stała klientką. Zwłaszcza, że nowa Biedronka po tzw remoncie, jest dla wielu osób skreślona. W Slawexie też ciasno, brudnawo i ceny stały się wysokie
Lidl z trzema asami – największy wybór, najlepsza jakość, bardzo dobre ceny. Netto ma jednego tylko asa – świeże wędliny.